Młodości szczęśliwa
Spójrzmy na jeden z rozdziałów - “Wranglery”. Tutaj autor wspomina czasy, gdy porządne, dżinsowe, zachodnie spodnie można było kupić tylko w Peweksie za dolary (lub bony). Spodnie takie stanowiły dobro luksusowe, dostępne wyłącznie dla nielicznych, czym można było szpanować i wyróżnić się w tłumie innych nastolatków. Zdzisław, aby mieć takie spodnie, przez prawie miesiąc pracował jako sezonowy ochotnik w Zakładzie Zieleni Miejskiej i dźwigał ciężkie betonowe bloczki, dzięki czemu mógł u cinkciarza wymienić złotówki na bony. Cały miesiąc pracował na jedne spodnie. Tak kiedyś było. Dziś nie do pomyślenia, jako że takie spodnie to kilka godzinówek.
Recenzje, opinie:
http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com/2016/06/modosci-szczesliwa-z-brakowski.html
https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/09/modosci-szczesliwa-zdzisaw-brakowski.html