Strażnik Bursztynowej Komnaty” Jolanty Marii Kalety to kolejna powieść sensacyjna autorki. Ewa Rylska – historyczka z wykształcenia, pewnej nocy zostaje obudzona przez funkcjonariuszy policji i poinformowana o tragicznej śmierci męża. Niewyjaśnione okoliczności rzucają cień na jej osobę, jednak szybko okazuje się, że nie tylko śmierć inżyniera Rylskiego była komuś na rękę. Włamanie do domu Rylskiej, kradzież dokumentów dotyczących badań nad znalezieniem Bursztynowej Komnaty, kolejne ofiary i brak umiejętności rozwikłania tej zagadki przez policję sprawiają, że Rylska sama zagłębia się w tę tajemniczą sprawę sięgającą drugiej wojny światowej. Narażając życie wykorzystuje wszystkie możliwości, by rozwikłać zagadkowe elementy układanki. W trakcie poszukiwań dołącza do niej emerytowany major kontrwywiadu MSW – Mateusz Popiel -  który chcąc, nie chcąc wyczuwa także szpiegowski spisek. Co wyniknie z połączenia dwóch różnych charakterów i osobowości? Czy Pani historyk dopuści majora do tajemnicy Bursztynowej Komnaty, której poszukiwał jej mąż? Ta powieść rozwieje wiele wątpliwości i odpowie na szereg nurtujących czytelnika pytań.

„Duchy Inków” Jolanty Marii Kalety to chwytająca za serce barwna opowieść, pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Fabuła powieści została umieszczona pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku. Na zamku trwają wówczas badania archeologiczne. Do ekipy dołącza doktor archeologii, Inka Złotnicka, która prawdziwy cel przyjazdu trzyma w głębokiej tajemnicy. Osiągnięciami archeologów interesuje się przybyły z Peru rewolucjonista, Komandante Eudardo. Władze PRL, na polecenie Moskwy, przydzieliły mu do pomocy oficera SB, kapitana Sobola. Choć muszą działać ramię w ramię, aby zrealizować z pozoru wspólny cel, są całkowicie od siebie różni, co prowadzi do licznych konfliktów. Peruwiańczyk dopatruje się przyczyn niepowodzeń 
w działaniach inkaskich duchów i rzucanych przez nią klątwach, zaś kapitan zarzuca mu zacofanie 
i uleganie zabobonom. Z czasem będzie musiał zrewidować swoją opinię, ale wówczas będzie już za późno. Autorka prowadzi czytelnika poprzez zamkowe zakamarki, wiedzie tatrzańskimi szlakami, płynie z nim tratwą po Dunajcu, aby na koniec wylądować na Wyspie Słońca na Jeziorze Titicaca i pokłonić się świętej skale Chincana.

„Zabójstwo z urojenia” Stefanii Jagielnickiej – Kamienieckiej to współczesna powieść obyczajowa o miłości, namiętności i szaleństwie, a przede wszystkim o wewnętrznej przemianie  pod wpływem cierpienia. Główna bohaterka Brygida chce być autorką i marzy o wielkiej miłości. Jednak jej dominująca matka pragnie, by jej zjawiskowo piękna jedynaczka żyła w wielkim świecie i pławiła się w luksusie. Dziewczyna daje się przekonać do małżeństwa ze starym austriackim milionerem, w którym czuje się jak ptak uwieziony w złotej klatce. Gdy zakochuje się w polskim psychoterapeucie Emilu, postanawia wyfrunąć z klatki i wrócić do ojczyzny. Ponieważ uwielbiający ją mąż nigdy nie zgodzi się na rozwód, przychodzi jej do głowy myśl, by go otruć. Odrzuca jednak ów niecny zamiar na rzecz pozbycia się go w inny sposób. Interesuje się ezoteryką, okultyzmem, a nawet satanizmem. Wytęża „złą energię”, by ściągnąć śmierć na męża. Gdy ten umiera na zawał, Brygida wpada w psychozę. Jest przekonana, że zabiła człowieka, czego nie może sobie darować. A choć po leczeniu w klinice psychiatrycznej udaje się jej uwolnić od choroby, nie opuszcza jej urojenie, że jest zabójczynią, które będzie ją prześladowało do końca życia 
i w decydujący sposób wpłynie na jej dramatyczne i niezwykłe losy.

„Wierszyki babci Henryki. Majsterklepka” Henryki Hensz – to zbiór piętnastu wierszyków adresowanych do dzieci. Znajdziemy wśród nich opowieści m. in. o tym, jak zachowywać się przy stole podczas jedzenia, jak sadzić kwiatki i warzywa, a także historie o zwierzątkach i relacje między nimi oraz o przygodach Franka, Jerzego, ciekawskiego Zdzicha czy o tym, jak można spędzać czas razem z babcią, czy dziadkiem. „Wierszyki babci Henryki” to zabawne historyjki, które ukazują dziecku świat pełen zagadek, tajemnic oraz ludzkich czy zwierzęcych zachowań. Dlaczego Jerzy siedział na wieży i bał się z niej zejść, a kotek Filemon nie lubi wody? Czy myszki lubią dziury w serze i czy taką myszkę może pokochać kot? Czemu Majsterklepce brakuje piątej klepki – czyżby był szalony? Tego wszystkiego dowiedzieć się można z wierszyków Henryki Hensz.